gryf127
Offline
Wiadomości: 1892
|
 |
« : 04 Czerwiec 2009, 18:37:40 » |
|
Dodano: 2009-06-04 07:26 Piłkarze czytają książki Kategoria: Nasza dzielnica | Szczecin Prawobrzeże | Dąbie Trwa ósma edycja akcji „Cała Polska Czyta Dzieciom”. Podobnie jak w ubiegłym roku, do akcji włączyli się piłkarze szczecińskiej Pogoni. Z dziećmi spotkali się w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie Dąbiu.
– To zawsze fajna sprawa – mówi Tomasz Parzy. – Akcja czytania książek dzieciom ma zasięg ogólnopolski, a nas jako zawodników cieszy, że zostaliśmy do niej zaproszeni. Po raz pierwszy bierzemy w tej akcji udział, jesteśmy debiutantami. Czytanie książek dzieciom jest równie trudne, jak i rywalizacja na boisku. – Nie można tego porównywać, bo to zupełnie coś innego – twierdzi Tomasz Parzy. – Na pewno trzeba się skoncentrować, zarówno podczas gry, jak i czytania dziecku. Jeśli dzieci wychwycą jakiś błąd, to od razu zaczynają się śmiać. Piłkarze jednak byli tego dnia nieomylni. Nie dopuścili do żadnych podbramkowych sytuacji – czytali płynnie wkładając w spotkanie z dziećmi wiele serca i pogody ducha. – Raz na jakiś czas piłkarze idą w teren i biorą udział w takich akcjach, spotkania z dziećmi, w szkołach i przedszkolach to stałe elementy tego naszego pozasportowego krajobrazu – mówi Adam Wosik, rzecznik prasowy „Dumy Pomorza”. –Nie po raz pierwszy piłkarze Pogoni biorą udział w akcji „Cała Polaka Czyta Dzieciom”. Chłopaki dostali książkę, której nigdy nie widzieli na oczy i czytali ją dzieciom. A trzeba wiedzieć, że nie był to „Kubuś Puchatek”, tylko coś zupełnie nowego. Dzieci wysłuchały fragmentów książki zatytułowanej „Kraksa” autorstwa Jerry`ego Spinelli, książki polecanej przez Fundację ABC, pod której patronatem cała akcja czytania dzieciom się odbywa. W czytanie włączyli się także nauczyciele, pracownicy biblioteki, a także Adam Wosik i redaktor naszego portalu. – Piłkarze Pogoni to znaczące osoby dla młodzieży, mają duży wpływ na kształtowanie ich postaw – uważa kierownik biblioteki, Barbara Macuga. – Pomyśleliśmy, że jeśli tylko dadzą się tu na dzisiejszy dzień zaprosić, to chętnie ich ugoszczę w bibliotece. Namawiać ich nie musieliśmy. Zgodzili się wziąć udział w akcji, swoją postawą czytelniczą na pewno wywrą wrażenie na dzieciach i młodzieży. Takie akcje mamy średnio raz w miesiącu. Są to różne spotkania edukacyjne z książką, gównie są to spotkania tematyczne, ostatnie np. było poświęcone introligatorstwu. Staramy się, by nas odwiedzały ciekawe osoby, przedstawiciele rozmaitych zawodów, które będą opowiadały o swojej pracy, o przygodach, a przy okazji będą prezentowały dzieciom i młodzieży swoje ulubione książki.
Rafał Remont_ stetinum.pl
|